Bez/schematu

Razem z Arkiem Reikowskim omawiamy muzykę zespołu Porcupine Tree.

Obi-Wan Kenobi miał być wspaniałą produkcją w świecie Star Wars. Nie jest.

Popkultura rozwija nas tam, gdzie szkoła się zatrzymuje.

Tak jak wspominam we wstępie, to nie jest ranking hierarchiczny, tj. kolejność nie ma znaczenia.

O tym, dlaczego kochamy muzykę metalową. I nie przestaniemy. Gościnnie Łukasz Orbitowski.

Doctor Strange vs Wszystko Wszędzie Naraz. Dwa filmy o multiwersum. Który z nich wychodzi z tego starcia zwycięsko?

Makabryczny, magiczny i – na lepsze i gorsze – najbardziej komiksowy film w kinowym świecie Marvela. Taki właśnie jest nowy Doctor Strange.

Dobry balans to podstawa, dlatego w nowym odcinkuOkiem Deva rozmawiamy o tym, jak game designerzy kształtują "difficulty level", jak to ma się do opcji "accessibility" oraz czego unikać i na kim się wzorować. Ach, i jest dużo o "Elden Ring". W sensie... bardzo dużo

Rozdzielenie (Severence) do Apple TV+ to najbardziej oryginalny serial roku. A kto wie – może i najlepszy.

Robert Eggers w swoim nowym filmie stawia na dzikość, zemstę i mistycyzm, zachowując przy tym elementy charakterystyczne swojego stylu z poprzednich obrazów.

Są gusta i guściki. Czasem nie ma nawet tego. Nie zgadzacie się? Świetnie. Dyskutujmy.

Mamoru Hosoda swoim anime "Belle" pokazuje, jak bez schematów, dziaderyzmu i moralizowania opowiadać o konwergencji wirtualnego i realnego świata i o tym, jak nasz awatar w metawersum może być formą... terapii.

"Wszystko Wszędzie Naraz" jest jak Matrix zrobiony przez Quentina Tarantino. Komedia, sci-fi, horror, romans i film rodzinny w multiwersum szaleństwa.

Naszymi gośćmi są: Nika Darowska (HR Director w Creepy Jar), Magdalena Oracz (Head of HR w Roboto) oraz Mateusz Witczak (Redaktor prowadzący PolskiGamedev.pl).

Wraz z Marcinem z Koń Movie i Radkiem z Full Frontal Pisula bierzemy na ruszt WSZYSTKIE produkcje Nolana.

W swojej oryginalnej recenzji nie miałem dla "Euforii" odrobiny litości. A teraz, 2 lata później? Albo to ja się zmieniłem, albo 2. sezon zrobił to, czego poprzedni nie potrafił. A może i to i to?

Uniwersum DC wzbogaciło się o naprawdę udany serial kontynuujący fabułę "The Suicide Squad", a równocześnie zachowujący oryginalny styl Jamesa Gunna.