Bez/schematu

“The Irishman” nie jest kinem gangsterskim jakiego się spodziewacie i do jakiego przyzwyczaił nas Martin Scorsese. ---

"Lśnienie" Stanleya Kubricka to arcydzieło filmowego horroru, które na zawsze zmieniło gatunek i przerosło książkowy pierwowzór Stephena Kinga.---

Red Dead Redemption 2 wylądowało właśnie na PC. I nadal deklasuje inne tytuły projektem żywego świata, dojrzałą opowieścią, przywiązaniem do detali i immersją. ---

"Sukcesja" to serial o tym, co się stanie, gdy połączy się bogactwo, rodzinę i władzę oraz Szekspira z soap operą i biografią Ruperta Murdocha.---

DISCO ELYSIUM od estońskiego studia ZA/UM jest odkrywcze, zabawne, odważne i swojskie. Gra bez schematu, w którą powinien zagrać każdy.---

"Boże Ciało", czyli nowy film Jana Komasy to poziom światowy. Jest mądry, ale lekki, a dla Polaków mógłby stanowić formę zbiorowej terapii.Recenzja AD ASTRA

"El Camino" to bardziej epilog dla "Breaking Bad" niż samodzielny film o dalszych losach Jessego Pinkmana.

O tym, dlaczego BREAKING BAD pozostaje najlepszym serialem. Kropka.

Czy "Joker" Todda Philipsa zasługuje na tytuł arcydzieła? I czy kontrowersje wokół tego filmu są uzasadnione?

Co sprawia, że nie potrafimy rozstać się z pewnymi grami i ciągle do nich wracamy?

"Ad Astra" prowadzi Brada Pitta przez trudy do gwiazd. To jednak bardziej "Jądro Ciemności" niż "Interstellar".

EUFORIA to jedna z najgorszych rzeczy, jakie przyszło mi oglądać. I wcale nie dlatego, że jest to serial tani czy kiczowaty.

John Wick, Kratos, Hamlet, Hrabia Monte Christo... w kulturze zemsta jest jedną z najsilniejszych motywacji. Ale czy rzeczywiście jest słodka? I co nasza fascynacja nią mówi o nas samych?

Klaun Pennywise powraca w drugim rozdziale "IT". Jak wypada na tle pierwszego? Lekcja o tym, dlaczego w horrorze tak potrzebny jest umiar.

Długo wyczekiwany album TOOLa jest o dojrzewaniu i oswajaniu swoich lęków. To także ukłon w stronę przeszłej twórczości zespołu.

"Mindhunter" jest niepokojący, ale opanowany. Skrupulatny i metodyczny. Podpierający fakty fikcją, ale nie bezkrytyczny.

Nowy film Tarantino zachwyci tych, którzy lubią dialog artysty z kinem, choć niekoniecznie tych, którzy oczekują intrygi i akcji rodem z "Django" czy "Bękartów Wojny"

Bez spoilerów dot. "Toy Story 4", o tym, za co jestem wdzięczny tej serii i Pixarowi.

"Opowieść Podręcznej" to współczesne studium totalitaryzmu, jakiego nie znajdzie się na lekcjach w szkołach. A szkoda.